Moje misie cieszą się ostatnio ogromną popularnością. Dziękuję Wam za miłe słowa, to dla mnie wielka przyjemność, że odrobina mojej pracy może dać komuś bardzo dużo radości. Przytulaki poznikały z szafy i trafiły wreszcie do nowych właścicieli, a na mnie posypały się zamówienia.
Te z dłuższym terminem realizacji do Brykusiowa <3 i te całkiem ekspresowe.
Tak powstała w ubiegłym tygodniu w przyspieszonym trybie waniliowa misia z mojego ulubionego modelu.
Ja natomiast z okazji dużego zainteresowania moimi wykonami sprawiłam sobie prezent. Duży. Nie mam tyle miejsca na włóczkowej półce. Ma ktoś pomysł na ekonomiczne magazynowanie włóczek w małej przestrzeni? Zaczyna mi brakować koncepcji :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz